List otwarty do władz gminy Zielonki
Cieszą nas wszelkie inicjatywy, które przyczyniają się do rozwoju gminy i o tym mówimy, ale nie będziemy obojętni wobec tego, co Wójt i Radni Gminy chcą zamiatać pod dywan. Otwarcie mówimy o tym o czym wielu myśli od dawna po cichu. Ten portal jest głosem tych mieszkańców, którzy szczerze mówią o tym, co dobrego i złego dostrzegają w naszej gminie, a co za tym idzie działalności osób ją reprezentujących.
Szanowny Panie Wójcie
Nigdy nie mieliśmy do Pana żadnych osobistych animozji, niestety Pana ostatnie zachowania z wzywaniem do siebie ludzi w naszej sprawie przypomina bardziej ustrój totalitarny niż demokratyczny. Nie tędy droga.
Może warto byłoby skupić swoją energię w godzinach pracy na profesjonalnej obsłudze spraw gminnych? Dlaczego Gmina za Pana urzędowania rok w rok przynosi straty? Nie da się zrezygnować z pewnych wydatków? Czy będąc pod kreską uważa Pan za etyczne wydawać pieniądze na wielkie imprezy?
Pozwolimy sobie zacytować w tym momencie fragment listu otwartego do Pana Jarosława Kaczyńskiego (Jan Karandziej, Kazimierz Maciejewski, Andrzej Runowski, Lech Zborowski), aby zachęcić Pana do refleksji.
„Zdajemy sobie sprawę z zawirowań i zależności, którym podlega świat polityki. Kiedy jednak ta polityka wydaje się stawać celem samym w sobie, a nie środkiem do innych celów, to zatraca ona swój sens. Co najważniejsze zagubieniu ulega to co najistotniejsze czyli człowiek i jego dobro. W takiej sytuacji polityka musi ustąpić i koniecznym jest odwrócenie się w stronę tego człowieka choćby nawet wydawało się, że ważność tejże polityki jest niewspółmiernie większa od dobra pojedynczego człowieka.”
Z poważaniem,
Jarosław Prochal
Martyna Organiściak